Aktualizacja serwisu: wtorek, 27 marca 2001, 11:01 CET
 
Wiadomo?ci


Monika Olejnik rozmawia z Andrzejem Zollem - rzecznikiem praw obywatelskich
Andrzej Zoll w Radiu Zet / Radio Zet

Radio Zet

Andrzej Zoll w Radiu Zet

Monika Olejnik: Panie profesorze, czy prostytucja w Polsce powinna być legalna czy zdelegalizowana?
 
Andrzej Zoll: To jest bardzo trudne pytanie...
 
Olejnik: Dlatego chciałam prosić pana o odpowied>.
 
Zoll: Wła?ciwie nie ma na nie dobrej odpowiedzi. Uprawianie prostytucji nie jest zakazane pod gro>bą kary - i my?lę, że tak musi zostać - natomiast karane są zachowania, które polegają na czerpaniu zysku z uprawiania prostytucji, ze zmuszania do uprawiania prostytucji, z ułatwiania uprawiania prostytucji przez inne osoby w celu osiągnięcia korzy?ci majątkowej, czyli sutenerstwo, kuplerstwo, stręczycielstwo. Tego typu zachowania są karane.
 
Olejnik: A dlaczego pan mówi, że tak powinno zostać?
 
Zoll: Dlatego, że prawo, szczególnie prawo karne, nie jest instrumentem do zwalczania wszystkich patologicznych przejawów w społeczeństwie. Prawo karne nie nadaje się do tego, żeby zwalczać na przykład alkoholizm, nie nadaje się do tego, żeby zwalczać inne przejawy życia, które są szkodliwe.
 
Olejnik: Ale narkotyki zwalczamy przy pomocy prawa już teraz.
 
Zoll: Wiemy, że jest to bardzo dyskusyjna sprawa. Nie wiem, jakie będą rezultaty zwalczania posiadania nawet najmniejszej ilo?ci narkotyków za pomocą prawa karnego; już dzi? są pewne niepokojące sygnały, jeżeli chodzi o praktykę. Kryminolodzy mają bardzo różne zdania na ten temat. Od tysięcy lat wła?ciwie nikomu nie udało się natomiast zwalczyć prostytucji, więc również chyba prawo karne na przestrzeni wieków okazało się instrumentem niezdatnym do tego.
 
Olejnik: Ale chce pan wziąć pod nadzór agencje towarzyskie. Jak to ma wyglądać?
 
Zoll: Ja chcę - i w tym kierunku dąży moje wystąpienie do ministra sprawiedliwo?ci - ażeby sprawa została sprowadzona wła?nie na grunt prawny, dlatego że mamy tu do czynienia z wielką hipokryzją. Mówimy o agencjach towarzyskich, o działalno?ci handlowo-usługowej na gruncie ustawy o działalno?ci gospodarczej, podczas gdy mamy tutaj ukrytą formę domów publicznych i w związku z tym jest to wła?nie forma działań karalnych, przewidzianych w kodeksie karnym - jest to czerpanie korzy?ci majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby. Trzeba się zdecydować: albo skre?lmy te przepisy z kodeksu karnego i powiedzmy, że w takim razie domy publiczne są legalne, albo stosujmy prawo. Ten stan, który jest obecnie, jest stanem absolutnie niezgodnym z porządkiem prawnym.
 
Olejnik: Czyli, zdaniem pana profesora, domy publiczne powinny być legalne? Dzięki temu mogliby?my na przykład opodatkować domy publiczne.
 
Zoll: Na pewno ten stan, który jest dzisiaj, jest zły. Poza tym my?lę, że nawet doprowadzenie do legalizacji domów publicznych ułatwi mieszkańcom, sąsiadom tych domów występowanie w obronie swoich praw. Biorę pod uwagę sygnały, które przychodzą obecnie do mojego biura. Moje wystąpienie nie było wzięte z powietrza. Ostatnio dostałem zbiorowy protest mieszkańców Podhala, którzy występują przeciwko zakładaniu agencji towarzyskich w poszczególnych miejscowo?ciach. Ci ludzie mają prawa, które powinny być chronione. Mam w Krakowie znajomego, który mieszka w kamienicy, a pod nim jest agencja towarzyska - człowiek przeżywa koszmar. Jest to więc też kwestia naruszenia praw innych osób.
 
Olejnik: Czyli co: zlikwidować czy zalegalizować?
 
Zoll: Ja byłbym za zalegalizowaniem i postawieniem sprawy jasno. Uważam, że lepsze byłoby to, co jest na przykład w innych państwach zachodnich - tam się wyprowadza z centrum miasta tego typu zakłady - niż taka wolna amerykanka, jaka obecnie w Polsce panuje. Uważam, że to jest absolutnie niewła?ciwe.
 
Olejnik: Panie profesorze, a czy wolną amerykankę stosuje minister sprawiedliwo?ci Lech Kaczyński w ostatnich swoich wypowiedziach? Pan jako prawnik zapewne potrafi to ocenić. Czy minister sprawiedliwo?ci powinien mówić o pogłoskach, o pewnych rzeczach, o których wie, o tym, że służby specjalne inspirują dziennikarzy, artykuły prasowe?
 
Zoll: Proszę pani, mam tu bardzo trudną sytuację, dlatego że powszechnie znany jest mój spór z panem ministrem Kaczyńskim. Może nie jestem wła?ciwą osobą, ażeby oceniać tego typu wypowiedzi pana ministra. My?lę, że w ogóle w tego typu sprawach za dużo się mówi, a powinno się działać. Jeżeli mam konkretny dowód, to zaczynam działać. Jeżeli nie mam dowodu, to zbieram dowody, ale milczę. Wyprzedzanie faktów za pomocą tego typu wypowiedzi powoduje, że cała sprawa staje się niepoważna i powstaje pewna atmosfera, w której to atmosferze próbuje się załatwić problem. To jest pewna metoda, która mi nie odpowiada w działaniu ministra Kaczyńskiego. On ją stosuje również, jeżeli chodzi o tę dziedzinę, która mnie bezpo?rednio interesuje, to znaczy prawo karne. Tu też najpierw stwarza się atmosferę zagrożenia, a pó>niej na podstawie tak już stworzonej atmosfery próbuje się uzasadniać konieczno?ć zmiany przepisów w kodeksie karnym czy konieczno?ć zmiany polityki. Zgadzam się z ministrem w pewnym obszarze, to znaczy w sprawie konieczno?ci zdyscyplinowania sądów i prokuratury. Te instytucje nie zawsze działają dobrze, często działają bardzo >le. Ale nie można tego przenosić na ustawodawstwo, a szczególnie nakręcać atmosfery konieczno?ci zwiększania liczby osób pozbawionych wolno?ci.
 
Olejnik: Może dzięki temu minister ma najlepszą opinię, jest najbardziej popularnym ministrem w rządzie.
 
Zoll: Musimy się zastanowić, czy chodzi nam o załatwienie sprawy, czy o posiadanie dobrej opinii. Moim zdaniem, ambicją każdej osoby działającej publicznie powinno być przede wszystkim załatwienie tych problemów, które należą do kompetencji danego urzędu. Natomiast opinia publiczna to inna sprawa.
 
Olejnik: Panie profesorze, a czy prokurator generalny powinien opowiadać publicznie, co mówi dziennikarka podczas przesłuchania w sprawie artykułu, który napisała? Co prawda minister powiedział mi w "Kropce nad i", że było to poza protokołem, ale powiedział o tym publicznie.
 
Zoll: Mam wątpliwo?ci, czy to powinno się ujawniać.
 
Olejnik: A jakie to są wątpliwo?ci - natury prawnej czy natury moralnej, etycznej?
 
Zoll: Jednej i drugiej.
 
Olejnik: Jednej i drugiej?
 
Zoll: Tak.
 
Olejnik: Na koniec chciałam pana zapytać o Fundację Pojednanie. Fundacja Pojednanie ma mieć nowy statut i okazuje się, że jest jedno "ale" - nie ma ciała odwoławczego. Jak to możliwe, że poszkodowani nie będą mieli się gdzie odwoływać?
 
Zoll: To bardzo ważny problem. Mianowicie ta fundacja nie jest przecież czym? nowym w naszym obrocie prawnym. To jest fundacja, która już rozdzielała bardzo poważne kwoty wynikające z porozumienia rządów Polski i Niemiec. Moi poprzednicy dostali około jedenastu tysięcy skarg na działanie fundacji. Nie chcę w tym momencie oceniać, czy fundacja działała >le czy dobrze, ale skargi wpływały. Mamy tutaj do czynienia z systemem pewnej działalno?ci publicznej tej fundacji i wydaje mi się, że w państwie prawnym musi być kontrola sądowa nad taką działalno?cią. Dla mnie przepis statutu, w którym mówi się o ostateczno?ci decyzji i który wyklucza możliwo?ć kontroli działalno?ci tej fundacji - działalno?ci zupełnie podstawowej dla ludzi, bo efekty tego są podstawowe - budzi bardzo poważne wątpliwo?ci. Wiem, że podstawą rozdziału tych pieniędzy jest prawo niemieckie, ale chodzi o interes polskiego obywatela, który rezygnuje z wszelkich roszczeń w stosunku do strony niemieckiej. To wymaga kontroli sądowej, czy spełnia on warunki czy nie.
 
Olejnik: Wła?nie, bo jak podaje "Gazeta Wyborcza", nawet niemiecka ustawa odszkodowawcza wyra>nie powiada, że w fundacji powinny zostać powołane niezależne i niepodlegające żadnym naciskom instancje odwoławcze.
 
Zoll: Mnie chodzi nie tylko o organy fundacji. Chodzi mi o to, aby była jednak możliwo?ć kontroli niezawisłego sądu nad prawidłowo?cią zakwalifikowania - nie o wysoko?ć kwot i tak dalej, bo to jest w rękach fundacji, ale o to, czy dana osoba spełnia warunki przewidziane w ustawie niemieckiej.
 
Olejnik: A czy nie wystarczyła rozmowa z prezesem fundacji?
 
Zoll: Taka rozmowa była. Występowałem do premiera, spotkałem się też z prezesem fundacji i z innymi jeszcze osobami, ale efekt tego był niewielki, w związku z tym przystąpiłem do postępowania rejestrowego. Tu jednak będziemy walczyć o to, żeby ten statut był prawidłowo uchwalony.
 
Olejnik: Czy przeraża pana to, że jeszcze cztery i pół roku musi pan być rzecznikiem praw obywatelskich?
 
Zoll: O tak, bardzo niepokoi. To bardzo długi okres, rzeczywi?cie jest to dla mnie dystans przerażający.
 
Olejnik: Ale nie żałuje pan?
 
Zoll: ...
 
Olejnik: Cisza?
 
Zoll: Tak.
 

oprac.: K. Konstantynowicz
redakcja: O. Klecel

Teresa Kamińska w Radiu Zet / Radio Zet T.Kamińska
- szef doradców premiera
02.07, 8:15

 

Władysław Frasyniuk - poseł UW 26.03, 8:15
 
J.Szymanek- Deresz-szef Kancelarii Prezydenta 23.03, 8:15
 
Józef Oleksy - poseł SLD 22.03, 8:15
 
Kazimierz Marcinkiewicz - poseł ZChN 21.03, 8:15
 
Janusz Tomaszewski - były wicepremier 20.03, 8:15
 
Wiesław Walendziak - poseł SKL 19.03, 8:15
 
T. Kamińska szef doradców premiera 16.03, 8:15
 
Marek Borowski - poseł SLD 15.03, 8:15
 
Myrosław Popowicz - ukraiński intelektualista 14.03, 8:15
 
Aleksander Kwa?niewski - prezydent RP 13.03, 8:15
 
Jan Lityński - poseł UW 12.03, 8:15
 
Lech Wałęsa - były prezydent 09.03, 8:15
 
Olga Krzyżanowska i Elżbieta Radziszewska 08.03, 8:15
 
Michał Kamiński - poseł AWS-ZChN 07.03, 8:15
 
Jarosław Kaczyński polityk ROP-PC 06.03, 8:15
 
Janusz Steinhoff - wicepremier,
minister gospodarki
05.03, 8:15
 
Jarosław Bauc - minister finansów 02.03, 8:15
 
Tomasz Wójcik (AWS) i Wiesław Kaczmarek (SLD) 01.03, 8:15
 
Marek Pol i Lech Nikolski 28.02, 8:15
 
Stanisław Iwanicki i Andrzej Zoll 27.02, 8:15
 
Bronisław Komorowski - minister obrony 23.02, 8:15
 
prof. Lech Falandysz 22.02, 8:15
 
Teresa Kamińska - szef doradców premiera 21.02, 8:15
 
Leon Kieres i Jan Gross 20.02, 8:15
 
Maciej Płażyński - marszałek Sejmu 19.02, 8:15
 
Marek Siwiec - szef BBN 16.02, 8:15
 
Aleksander Hall - poseł SKL 15.02, 8:15
 
Anna Knysok i Tadeusz Zieliński 14.02, 8:15
 
Piotr Ikonowicz i Andrzej Lepper 13.02, 8:15
 
Jan Maria Jackowski - poseł AWS 12.02, 8:15
 
Andrzej Olechowski - lider PO 08.02, 8:15
 
Jerzy Marek Nowakowski - doradca premiera 07.02, 8:15
 
Dariusz Rosati z Rady Polityki Pieniężnej 06.02, 8:15
 
Stefan Niesiołowski - poseł AWS 05.02, 8:15
 
Janusz Steinhoff - wicepremier,
minister gospodarki
02.02, 8:15
 
Marek Borowski - wicemarszałek Sejmu 01.02, 8:15
 
Józefa Hennelowa - dziennikarka 31.01, 8:15
 
Longin Komołowski - minister pracy 30.01, 8:15
 
Bronisław Komorowski - minister obrony 29.01, 8:15
 
Senatorowie SLD i AWS 26.01, 8:15
 
Andrzej Olechowski - lider PO 25.01, 8:15
 
gen. Czesław Piątas - szef sztabu 24.01, 8:15
 
Romuald Szeremietiew wiceminister obrony 23.01, 8:15
 
Mirosław Sekuła - szef komisji finansów 22.01, 8:15
 
Lech Kaczyński - minister spra-
wiedliwo?ci
19.01, 8:15
 
Marek Borowski - wicemarszałek Sejmu (SLD) 18.01, 8:15
 
Ludwika Wujec z mazowieckiej UW 17.01, 8:15
 
Jan Rokita - szef SKL 16.01, 8:15
 
Tadeusz Syryjczyk - poseł UW 15.01, 8:15
 
Posłowie Zbigniew Siemiątkowski i Jan Lityński 12.01, 8:15
 
Władysław Frasyniuk - poseł UW 11.01, 8:15
 
Leszek Miller - szef SLD 10.01, 8:15
 
Andrzej Zoll - rzecznik praw obywatelskich 09.01, 8:15
 
Jerzy Buzek - premier RP 08.01, 8:15
 


 
KRAJDZICCWIATWy?lij E-mailRealAudioWróćPowrót na stronę informacji

copyright 2000 by Radio ZET Sp. z o.o.