12 stycznia 2007r. zawieszenie protestu poszkdowanej przed Sądem w Białymstoku

Dziś t.j. 12 stycznia ok. godz. 14.20 pani W Truszczyńska która wczoraj na znak protestu przykuła się do barierki przed Sądem Okręgowym w Białymstoku, wróciła do domu zawieszając protest. O godz. 14 zszedł i rozmawiał z panią Truszczyńską assesor sądowy. Przekazał jej pismo sądu i formularze do wypełnienia konieczne zwolnienia jej z kosztów postępowania sądowego.
Ciężko przeziebiona i zmarznięta poszkodowana o godz 14.20 udała się do domu.

Stowarzyszenie Primun Non Nocere pragnie tą drogą przekazać podziękowania mediom które nagłaśnisjąc sprawę wsparły panią Truszczyńską w jej działaniach. Dziękujemy też wszystkim tym którzy przesyłali wyrazy poparcia jak też tym którzy podchodzili do pani Truszczyńskiej przed gmachem Sądu w Białymstoku, życząc sukcesu i solidaryzując się z jej postawą.

poniżej, wcześniejsza informcja o przyczynach i początku protestu:

Protest poszkodowanej przed Sądem w Białymstoku

 

Sąd Okręgowy w Białymstoku prowadził postępowanie z powództwa W. Truszczyńskiej o odszkodowanie związane z błędem medycznym który doprowadził do zgonu jej męża. Mimo zwolenienia z kosztów wpisu sądowego, wobec pani Truszczyńskiej stosowano są szczególne metody, polegające na obciążaniu jej astronomicznymi kosztami sądowymi, za wszystkie opinie biegłych, za wnoszone zażalenia, a obecnie za wniesienie apelacji. Pani Truszczyńska za każdym razem składa wnioski o zwolnienie z kosztów sądowych w związku z trudną sytuacją finansowa, rodzinną i zdrowotną. Jednak mimo wyraźnych wskazań do zwolnienia powódki z kosztów sądowych wnioski te są oddalane. Dotyczy to tak kosztów sadowych, jak i wniosków dowodowych. Sytuacja materialna powódki została opisana we wnioskach o zwolnienia z kosztów i jest potwierdzona dokumentacją i rachunkami. Jest ona taka iż powódka nie posiada żadnego majątku i utrzymuje się z niewielkiej renty.
Wobec oddalenia prawie wszystkich wniosków dowodowych, powódka przegrała sprawę w pierwszej instancji.
Została wniesiona apelacja. W dniu 8 stycznia 2007 roku powódka otrzymała z Sądu I instancji, wezwanie do usunięcia "braku formalnego" wniesionej apelacji który sprowadza się do żądania zapłaty kolosalnej kwoty 17.280 zł. Kwota łącznych żądań Sądu oparta jest na nieprawomocnym wyroku tego właśnie Sądu, zaś nie wpłacenie jej ma zablokować możliwość rozpatrzenia apelacji. Obciążenia tego powódka nie jest w stanie ponieść w związku ze znaną Sądowi sytuacja materialną, zdrowotną i rodzinną.
Powódka otrzymała termin 7 dni na wpłacenie pieniędzy pod rygorem zwrotu pism procesowych, co w konsekwencji doprowadzi do zwrotu Apelacji jako nie rozpatrzonej przez Sąd II Instancji.
Postępowanie to stanowi działanie dla doprowadzenia do uprawomocnienia się wyroku wydanego przez Sąd I Instancji przez stworzenie finansowej bariery uniemożliwiającej wniesienie apelacji. Prowadzi to do naruszenia prawa do II Instancyjnego sądu gwarantowanego przez art. 176 Konstytucji RP.

 

rano o godz 10, dn.11.01.2007 Pani Truszczyńska przykuła się do barierki przy drzwiach Sądu

 

Pani Truszczyńska nie jest w stanie stawiać czoła i sprostać wymaganiom Sądu, które są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i Zaleceniami Rady Ministrów Rady Europy o tworzeniu struktur dla udziału obywateli i pacjentów w decyzjach dotyczących ochrony zdrowia z dn. 24 lutego 2000 r. Działania wobec Pani Truszczyńskiej prowadzą do naruszenia Konstytucji RP i Rekomendacji Rady Europy..
Ze względu na zakreślony krótki termin wpłacenia kwot obciążeń Pani Wiesławy Truszczyńskiej kosztami sądowymi, staramy się o nagłośnienie sprawy. Obciąża się osobę niepełnosprawną cierpiącą na liczne schorzenia w tym kardiologiczne, osobę wymagającą pomocy i opieki osób trzecich. Jednocześnie informuję, iż w sytuacji konieczności uzyskania bliższych informacji prosimy o kontakt z sama zainteresowaną pod nr telefonu: 507237088.

Wieczorem dn 11.01.2007 ok godz. 21 wobec znacznego pogorszenia stanu zdrowia, koszmarnej pogody, wobec obietnic negocjatorów policyjnych załatwienia aprawy następnego dnia rano, wobec sugestii członków kierownictwa Oddziału Stowarzyszenia Primum Non Nocere, Pani Truszczyńska odkuła się od barierki i została zawieziona na noc do domu.
Ponieważ mimo wcześniejszych deklaracji negocjatorów policyjnych, następnego dnia (12.01.2007r.) rano, nic nie zostało załatwione, Pani Truszczyńska przykuła się ponownie do brierki przed Sądem, deklarujac pozostanie do skutku.
Pani Truszczyńska jest członkiem zarządu Terenowego Oddziału Stowarzyszenia Primum Non Nocere w Białymstoku.