Przej?cie na stronę główn? PAP
Powrót na stronę główn? Dziennika Internetowego
Polska
Polska W Swiecie
Swiat
Gospodarka
Notowania
Fotoreportaż
Kultura
Nauka
Internet
Przest|pczo˜?
Sport
Rozmaito?ci
News Highlights
Pogoda
SOS
Archiwum
 



 
   WYDANIE nr 1044, WARSZAWA 29 czerwca 2001, PIĄTEK

Dziennik Internetowy PAP

Dziennik Internetowy e-mail
Infografika


Internet
Sąd apelacyjny przeciwko decyzji o podziale Microsofta

RPO w sprawie "czarnej listy" lekarzy

Pomoc duchowa w Internecie

Grupa ITI kupiła akcje dające 49,9 proc. głosów na WZA Optimusa


RPO w sprawie "czarnej listy" lekarzy

RPO zwrócił się do ministra sprawiedliwości o zajęcie się sprawą "czarnej listy" w Internecie, która zawiera wykaz "nieetycznych" lekarzy. Według RPO, okoliczności sprawy nasuwają podejrzenie popełnienia przestępstwa.

     Pierwsza "czarna lista" dotyczyła największych polskich dłużników i pojawiła się w Internecie w listopadzie ubiegłego roku. Można ją zresztą nadal odnaleźć przez link na stronie warszawskiej kancelarii prawnej Tomasza J. Według tej kancelarii, link, dzięki któremu można znaleźć "czarną listę", prowadzi na serwer pewnej amerykańskiej firmy (co pozwala ominąć polskie prawo).

     W marcu 2001 r. w Internecie pojawiła się kolejna "czarna lista" (ponownie na serwerze zagranicznym). Tym razem dotyczyła błędów w sztuce lekarskiej. Na stronie internetowej zamieszczono dane osobowe (imię, nazwisko i miejsce pracy) lekarzy, którzy takie błędy mieli popełnić. Powstanie listy mass media łączyły z nazwiskiem Adama Sandauera, szefa Stowarzyszenia "Primum Non Nocere", który sam informował dziennikarzy o istnieniu takiej listy.

     Właśnie istnienie tej listy zakwestionował Rzecznik Praw Obywatelskich. Według RPO, lista znajduje się na serwerze zagranicznym, jej rozpowszechnianiem zajmuje się jednak na swoich stronach internetowych Stowarzyszenie Pacjentów "Primum Non Nocere".

     "Stowarzyszenie podnosi, że informacje na temat lekarzy, którzy popełniają błędy w sztuce lekarskiej, są konieczne, gdyż 'prawo nie eliminuje złych lekarzy'" - pisze RPO w liście do ministra sprawiedliwości.

     Rzecznik uważa, że rozpowszechnianie wiadomości o istnieniu "czarnych list" jest społecznie szkodliwe, "godzi w godność całego środowiska lekarzy, poniżając w opinii publicznej i narażając na utratę zaufania, szczególnie potrzebnego dla tego środowiska".

     "Nie ma znaczenia, że 'czarne listy' są na serwerach zagranicznych, ale to, że ktoś te dane przesyła z Polski. To on jest administratorem danych i tutaj nie mam żadnych wątpliwości. W tym przypadku można stosować przepisy prawa polskiego" - wyjaśniła w marcu Generalny Inspektor Ochrony danych Osobowych Ewa Kulesza.

     Według polskiej ustawy o ochronie danych osobowych, kto przetwarza dane osobowe, choć nie jest to dopuszczalne, albo do czego nie jest uprawniony - podlega grzywnie, karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Takiej samej karze podlega osoba, które przekazuje dane osobom nieuprawnionym.

[powrót]

 

Ankieta na temat Dziennika Internetowego

 
       
   

1998 © copyright PAP & 3d art MULTIMEDIA
wszelkie prawa zastrzeżone
INFO - informacje o Dzienniku Internetowym
email: dziennik@pap.com.pl