Warszawa 17.12.2000 r

Stowarzyszenie Pacjentów
Primum Non Nocere
00 465 Warszawa
ul. 29 Listopada 10a / 8



Pan Imie Nazwisko
Poseł na Sejm RP



Zwracamy się z o pomoc. Mimo wnoszonych interpelacji, wystąpień Rzecznika Praw Obywatelskich, apeli, konferencji prasowych, manifestacji nie udało się doprowadzić do zmian działania lekarskiego wymiaru sprawiedliwości. Wprowadzone z przekroczeniem delegacji ustawy, na początku lat dziewięćdziesiątych rozporządzenie funkcjonuje do dziś degradując ofiary błędów lekarskich. Narusza ono podstawy prawa konstytucyjnego.
Korporacyjny wymiar sprawiedliwości, ukrywa błędy lekarskie broniąc kolegów po fachu. Przegrane przez poszkodowanego postępowanie przed Izbą często powoduje oddalenie pozwu lub umorzenie postępowania prowadzonego przez powszechny wymiar sprawiedliwości. Tą drogą poszkodowany traci szanse na pomoc.
Gdy popełniony błąd łatwo naprawić oczywiście większość lekarzy stara się to zrobić. Tragedia zaczyna się wtedy, gdy naprawa skutków błędu jest trudna a leczenie kosztowne. Ofiarom odmawia się pomocy by nie obciążać kolegi i nie ryzykować konieczności potwierdzania przed sądem faktu popełnienia błędu. Rodziny ofiar wegetują w nędzy, wydając resztki pieniędzy na próby ratowania zdrowia poszkodowanego.
Postępowania prokuratorskie czy sądowe ciągną się latami. Prokuratorzy umarzają je, aby pozbyć się kłopotu. O los człowieka nikt się nie troszczy. By nie przyznać się do tego, że ktoś popełnił błąd, pozwala się ofierze cierpieć czy umierać. Trudno o większe okrucieństwo.
Przypomnijmy, Ustawa o Izbach Lekarskich z 17 maja 1989 roku utworzyła korporacyjny wymiar sprawiedliwości. Artykuł 41 określił zakres działania sądów. Postępowanie może dotyczyć wszelkich naruszeń prawa związanego z wykonywaniem zawodu lekarza. W praktyce większość spraw dotyczy popełnianych błędów w leczeniu. Organy administracji rządowej czy samorządowej, by pozbyć się kłopotu, samorządowej przekazują wszelkie skargi poszkodowanych do Izbie Lekarskiej. Prokuratury i sądy zawieszają postępowania czekając na orzeczenia korporacji.
Szczegółowe zasady działania korporacyjnego wymiaru sprawiedliwości miał określać Kodeks Postępowania Karnego. Ustawa także nakładała na Ministra Zdrowia obowiązek wydania rozporządzenia określającego prawa i obowiązki świadków i stron (1). Konstytucja z 1997 r zezwala, na ograniczanie praw obywatelskich tylko aktami prawa rangi ustawy (2). Prawa stron każdego postępowania sądowego są oczywiście prawami obywatelskimi.
Minister Zdrowia wydał 26 września 1990 roku rozporządzenie w sprawie postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy. By mieć delegację ustawową di zajmowania się prawami poszkodowanych (3), minister musiał założyć, iż poszkodowany jest stroną postępowania. Stało się inaczej, minister wykraczając poza delegacje ustawy, w samym rozporządzeniu pozbawił poszkodowanych wszystkich praw strony. Przed sądem lekarskim poszkodowany nie ma prawa zadawać pytań, składać wniosków, a na rozprawie może przebywać i jest o niej zawiadamiany tylko wtedy, gdy ma zeznawać w charakterze świadka. Przed poszkodowanym postępowanie może zostać utajnione. Jest ono jawne tylko dla członków samorządu lekarskiego (4). Postępowanie przygotowawcze może zostać umorzone przez organ dochodzeniowy bez prawa odwołania do sądu. Pełny dokument, autorstwa Sędziego Sądu Najwyższego, sporządzony na zamówienie Izby, opisujący prawa poszkodowanego w postępowaniu prowadzonym przez korporację przesyłamy w załączeniu.
Przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia z 1990 r. są do dziś podstawą działania lekarskiego wymiaru sprawiedliwości. Funkcjonują mimo, iż rozporządzenie wydane zostało wykraczając poza delegacje ustawy i mimo, iż jest sprzeczne z Konstytucją(5).
W efekcie na 2000 skarg które wpłynęły w zeszłym roku do Rzeczników Odpowiedzialności Zawodowej Izb Lekarskich wydano i uprawomocniło się mniej niż 100 orzeczeń uznających winę lekarza (mniej niż wniesionych 5% skarg). Dane liczbowe ujawniane przez Izbę są niejednoznaczne i niespójne, trudno więc podać dokładną liczbę. Prawomocnie kary to nagany, upomnienia i jedno czasowe zawieszenie prawa wykonywania zawodu. W sumie w 1999 oddalono około 1900 skarg. Umorzone postępowanie czy przegrana przez poszkodowanego sprawa jest wyrokiem na ofiarę błędu pozbawiającą ją pomocy. Nikt nie wie ilu z pośród całej reszty 1900 skarżących, choruje i cierpi bez leczenia, ile rodzin pozostało w nędzy pozbawione jedynego żywiciela.... Zostaliśmy poinformowani przez Ministerstwo Zdrowia, że tylko ciągu pierwszych kilku miesięcy funkcjonowania Rzeczników Pacjenta w 1999 roku, wpłynęło do nich aż 21 tysięcy skarg i próśb o pomoc. 19 tysięcy miało uzasadnienie. Jedynie drobna część z tych osób ( 10% ) zwracała się do Izb Lekarskich. Znaczna większość wiedziała, że nie ma tam czego szukać.
Funkcjonowanie lekarskiego wymiaru sprawiedliwości w innych państwach relacjonuje serwis PAP z 9.04 br. Kopię przesyłamy w załączeniu. W 1999 roku we Francji wydano ponad 600 czasowych zakazów wykonywania zawodu, a 16 lekarzy utraciło to prawo na stałe.
O zmianę przepisów polskich i dostosowanie ich do wymogów Konstytucji występował do Ministra Zdrowia w 1999 roku prof. Adam Zieliński, Rzecznik Praw Obywatelskich. Pisał, że sytuacja stworzona poszkodowanym przez rozporządzenie, kwalifikuje się do złożenia Skargi Konstytucyjnej. Kilku posłów składało interpelacje. Od połowy 1999 roku z upoważnienia Ministra Zdrowia, ś.p. Franciszki Cegielskiej odpowiadał wszystkim Podsekretarz Stanu. Pisał, że w przygotowaniu jest nowelizacja przepisów prawa.
Nadchodzą wybory, nie wiadomo kto z dzisiejszych posłów pozostanie w Parlamencie. Prof. Adam Zieliński nie jest już Rzecznikiem Praw Obywatelskich(6). Natomiast wydane bez delegacji ustawowej, łamiące Konstytucje, rozporządzenie funkcjonuje nadal. Deklaracje Ministerstwa o przygotowywaniu nowelizacji prawa, okazują się być tylko działaniem pozorowanym dla przeczekania...
Sejmowa Komisja Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia w znacznej części obsadzane są przez prominentów środowiska lekarskiego. Ich interes nie jest taki sam jak interes reszty społeczeństwa. Nie po to przygotowywano prawa, w którym bezpieczeństwo sprawcy nieszczęścia jest ważniejsze niż pomoc dla ofiary, by z niego rezygnować. W tej kwestii nie było podziałów na opcje polityczne. Kolejne reprezentacje lobby lekarskiego, niezależnie od tego kto sprawował władzę, dbały o stworzenie właśnie takich zasad.
Należy uzmysłowić sobie, że funkcjonowanie korporacyjnego lekarskiego wymiaru sprawiedliwości finansowane jest z budżetu państwa i to podwójnie:

1. Każdy praktykujący lekarz zobowiązany jest należeć(7) i opłacać składki(8) na Izbę Lekarską. Przy obecnej ilości lekarzy i wysokości ustalonych składek Izby otrzymują ta drogą kwotę kilkudziesięciu milionów złotych rocznie. Ponieważ przynależność do Izb jest obowiązkowa, wpłacane składki traktowane są jako koszt uzyskania przychodu. W efekcie pieniądze zmniejszają one deklarowane dochody, uszczuplając płacone podatki. Jest to tym samym co przekazanie przez budżet państwa wielu milionów złotych Izbom Lekarskim na działalność.
2. Przed powołaniem Izb Lekarskich o odpowiedzialności zawodowej orzekało Ministerstwo Zdrowia. Art.60(9) ustawy o izbach lekarskich przekazał więc Izbom środki finansowe na tą działalność. Co roku z budżetu Ministerstwa Zdrowia wypłaca się korporacji kilka milionów złotych, między innymi na ukrywanie popełnianych błędów lekarskich.
Ten list rozsyłamy do wszystkich parlamentarzystów z tą samą prośbą. Apelujemy o podjęcie bezpośrednich działań dla:

1) unieważnienia rozporządzenia w sprawie postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy;
2) zmiany w ustawie o izbach lekarskich w ten sposób, by nie dawała delegacji w art.57 do wydawania rozporządzenia ograniczającego prawa obywatelskie, ponieważ jest to sprzeczne z Konstytucją RP;
3) umożliwienia, na wniosek poszkodowanych, wznowienia tych wszystkich postępowań, w których orzeczenia wydane zostały z naruszeniem zasad Konstytucji.
4)utworzenia takich zasad prawa które zapewnią natychmiastową pomoc wszystkim ofiarom błędów lekarskich, bez konieczności prowadzenia przewlekłych i degradujących ofiarę, postępowań sądowych.
Apelujemy i pomoc dla poszkodowanych.

W Polsce na ochronę zdrowia budżet państwa przeznacza około 3,8% PKB. W państwach UE społeczeństwa wydają 6-8%PKB. Metody określania tych wydatków są jednak zupełnie różne. U nas podaje się wydatki budżetu, natomiast w krajach Wspólnoty Europejskiej pełne wydatki społeczeństwa. Dane dotyczące UE pochodzące ze statystyki społecznej, obejmując wszystkie wydatki na ochronę zdrowia. Dane z Polski oczywiście to wydatki budżetu państwa nie obejmujące prywatnych wizyt, kopert za leczenie czy zdarzających się wymuszeń dokonywanych nawet w sytuacjach zagrożenia życia. Ile naprawdę płacimy w Polsce na ochronę zdrowia, nikt nie wie. Wiemy natomiast, iż znaczna część pieniędzy płynie niejawnym strumieniem. Trafiają one do wąskiej grupy. Beneficjantami tego stanu są ci którzy będą oni bronić zasad owocujących korupcją i brakiem odpowiedzialności.
Nie występujemy przeciw środowisku lekarskiemu. Ukrywanie błędów i korupcja godzą także w nich samych. Znaczna część ciężko i uczciwie pracując leczy chorych, zaś autorytet tego zawodu upada. Środowisko lekarskie tej sytuacji nie potrafiło zmieniać. Ponieważ nie widać woli by Sejmowa Komisja Zdrowia czy Ministerstwo Zdrowia chciało coś uczynić, zwracamy się do wszystkich parlamentarzystów, bez względu na opcję polityczną, z apelem o baczny nadzór nad funkcjonowaniem prawa medycznego. Zwracamy się o utworzenie poza Komisją Zdrowia, poselskiego zespołu na rzecz humanitarnej i odpowiedzialnej medycyny. W naszym państwie są sprawy tak bolesne i pilne, że rozgrywki czy podziały polityczne nie mogą ich blokować



1 Ustawa o izbach lekarskich z dnia 17 maja 1989 r.
Art. 57
1. W sprawach nie uregulowanych w niniejszej ustawie do postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego.
2. Minister Zdrowia i Opieki Społecznej, w porozumieniu z Ministrem Sprawiedliwości, w uzgodnieniu z Naczelną Radą Lekarską, określa w drodze rozporządzenia szczegółowe przepisy o organizacji i składzie sądów lekarskich, trybie postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej, prawach i obowiązkach stron i świadków, trybie wykonywania kar oraz o kosztach postępowania.

2 Konstytucja RP
Art. 31
3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

3 Konstytucja RP
Art. 92.
1. Rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w Konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania. Upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia i zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu.

4 Fragment opracowania - dokumentu Naczelnego Sądu Lekarskiego " autorstwa Ewy Strużyny , Sędziego Sądu Najwyższego ....Sąd Lekarski nie ma obowiązku zawiadamiania pokrzywdzonego o terminie rozprawy. W myśl § 31 ust.1 "na rozprawę wzywa się obwinionego lekarza oraz zawiadamia o jej terminie jego obrońcę i rzecznika odpowiedzialności zawodowej". O rozprawie przed sądem lekarskim pokrzywdzony dowiaduje się więc oficjalnie jedynie w tych wypadkach, gdy zostaje wezwany na nią jako świadek (sąd lekarski może bowiem przesłuchać pokrzywdzonego w charakterze świadka). Pokrzywdzony nie ma prawa do uczestniczenia w rozprawie przed sądem lekarskim, ani prawa obecności na rozprawie. Z treści § 5 ust.1 Rozporządzenia wynika, że rozprawa przed sądem lekarskim jest jawna tylko "dla członków samorządu lekarskiego" (chyba, że zachodzi przewidziany przepisami k.p.k. przypadek uzasadniający wyłączenie jawności)....

5 Konstytucja RP
Art. 45.
1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.

6 Prof. Andrzej Zoll, obecny Rzecznik Praw Obywatelskich ,w rozmowie oświadczy iż nie wniesie Skargi Konstytucyjnej o stwierdzenie niezgodności rozporządzenia Ministra Zdrowia z Konstytucją i wydanie go z przekroczeniem delegacji ustawy. Mimo iż przez cały czas są nieludzko traktowane ofiary błędów lekarskich i narusza się prawa obywatelskie, Rzecznik oświadczył iż będzie czekać (nie wiadomo do kiedy) na nowelizację przepisów których przygotowanie zadeklarowało Ministerstwo Zdrowia

7 Ustawa o izbach lekarskich
Art. 12.
1. Na listę członków okręgowej izby lekarskiej wpisuje się lekarzy spełniających łącznie następujące warunki:
1) posiadających prawo wykonywania zawodu lekarza,
2) zamierzających wykonywać lub wykonujących zawód na obszarze działania izby.

8 Ustawa o izbach lekarskich
Art. 59.
2. Na fundusz izb lekarskich składają się:
1) składki członkowskie,............

9 Ustawa o izbach lekarskich
Art. 60.
Izby lekarskie otrzymują z budżetu państwa środki finansowe na pokrycie kosztów tych czynności określonych w ustawie, które dotychczas były wykonywane przez organy administracji państwowej.

Do listu dołączone zostały następujące dokumeny:
1. kopia pisma prof. Adam Zielińskiego, b. Rzecznika Praw Obywatelskich skierowanego do śp. min. Franciszki Cegielskiej;
2. kopia informacji PAP z dn.9.04.2000 r o prawach pacjenta w innych państwach Europy;
3. Opracowanie " Zakres uprawnień pokrzywdzonego w postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy" pochodzący z dokumentów izby lekarskiej autorstwa Ewy Strużyny , Sędziego Sądu Najwyższego



POWROT DO STRONY GLOWNEJ