Rzecznik Pacjenta- dlaczego nie zebrano podpisów ?

Komitet Inicjatywy Ustawodawczej na rzecz ustawy o Rzeczniku Pacjenta, nie złożył wymaganych 100 000 podpisów osób popierających

projekt ustawy koniecznych dla wniesienia jej pod obrady Sejmu.


Komitet Inicjatywy Ustawodawczej zarejestrowany dn. 14 listopada 2003 r , działał do dn.14 lutego 2004 r. Zebrano ok 70 tys. podpisów osób popierających projekt ustawy. Są dwie przyczyny nie zebrania wymaganej liczby podpisów:

1. Mój stan zdrowia, pobyt w szpitalu, kolejna operacja kręgosłupa i poważne komplikacje pooperacyne dokładnie w czasie zbierania podpisów. Po operacji kręgosłupa która miała miejsce dn. 2 grudnia 2003 r wytworzył się krwiak uciskający korzenie nerwów i tętnicę kręgową. Przeszedłem niedokrwienny udar mózgu. Spowodowało to iż aktywnie nie moglem uczestniczyć w pracach Komitetu.

2. Zablokowanie łączności internetowej Komitetu, przez grupę administratorow sieci tzw. mordpliku, uznających się za społecznych strazników internetu ( oryginalny link juz nie działa, kopia w web archive ). Nastąpiło to po rozesłaniu apelu do internautów o poparcie projektu ustawy o Rzeczniku Pacjenta. Tak jakby Komitet rozsyłał maile z reklamami viagry. Więcej informacji o tym można przeczytać tu.
Kampania inicjatywy ustawodawczej, jak kampania wyborcza, polega na dotarciu w trzy miesiące do najszerszej grupy obywateli. Z tej przyczyny prawo chroni działania takie, jak np. wyklejanie plakatów czy kolportaż ulotek. Nikt nie pozwala sobie na traktowanie tego jako zaśmiecania okolic. Tak jednak potraktowała grupa administratorów, rozesłany przez nas apel o poparcie ustawy o Rzeczniku Pacjenta. Rozpoczęto blokowanie konta e mail i kasowanie e maili na serwerach. Działania kilkunastu administratorów sieci, zniszczyły pracę tysięcy osób.

Dołączyli oni do broniących obecnej sytuacji braku publicznego nadzoru nad Służbą Zdrowia, która pozwala na pozostawianie poszkodowanych bez pomocy i ułatwia "zamiatanie pod dywan" błedów lekarskich. 

Na pytania o inspirowanie tych akcji przez części środowiska lekarskiego czy przez służby specjalne, odpowiedzieć w sposób którego mógłbym bronić dowodami, nie potrafię. Aby jednak pytania nie pozostawić bez odpowiedzi posłużę się wrogą zresztą wypowiedzią pana R. Rączkowskiego który znacznie później pisze o Stowarzyszeniu :  "Akurat znajome mnie osoby związane m.in. z Naczelną Izbą Lekarską, prywatnymi klinikami, Ministerstwem Zdrowia, sporo mnie poopowiadały o pieniaczych, uporczywych atakach na medyczne grono ze strony sppnn i choćby dlatego nie mam najmniejszej ochoty wyciągać ich z filtrów. Ban i blokada permanentna i żadnej tam rozmowy"

Wedle prawa, Obywatelska Inicjatywa Ustawodawcza chroniona powinna być takimi przepisami jak kampania wyborcza. Wniesioma zaostała skarga do Sądu w trybie przewidzianym w ordynacji wyborczej. Sąd, który powinien działać w trybie 48 godzinnego postępowania, miesiąc zwlekał, z wydaniem postanowienia w sprawie p. Łukasza Kozickiego, który pisał jakoby Komitet rozsyłał reklamy, a doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa nazywał pogróżkami.

W tym czasie administratorzy organizowali zbiórki pieniędzy na "obsługę tego przypadku". Nikt nie dochodził czy ta publiczna zbiórka uzyskała zgodę, czy choćby była zgłoszona do MSWiA. Natomiast po miesiącu, Sąd rozpatrujący skargę Komitetu Incjatywy Ustawodawczej odmówił rozpatrzenia skargi w trybie ordynacji wyborczej. 
Wobec licznych pytań, czy myślę iż postanowienie sądu, odmawiające rozpatrzenia sprawy, zostały kupione, tu odpowiadam. Natomiast publiczna wypowiedź jednego z uczestników wspomnianej grupy mordplik, może już  budzić podejrzenia:

"...Za przykład niech posłuży sprawa Sandauer vs nospam-pl.net. Sędzia co prawda niemal zdefiniował prawnie pojęcie 'spamer' ale ile to kosztowało...?! Ja wiem ile - całkiem sporo. Prywatnej kasy... " - tu link do postu zawierającego te słowa.  

Czy publiczną zbiórkę pieniądzy prowadzono zgodnie z prawem ? Jak wydano zebrane pieniadze ? Jak rozumieć słowa: "...Sędzia co prawda niemal zdefiniował prawnie pojęcie 'spamer' ale ile to kosztowało...?! Ja wiem ile - całkiem sporo....." ?  Tego nikt nie wyjaśnił... 

Sąd Okręgowy w Warszawie, wniosek Komitetu oddalił, uznając iż publikacja nie dotyczy inicjatywy ustawodawczej, lecz metod jej prowadzenia, że to Stowarzyszenie nazwano spamerem, jeszcze przed zebraniem pierwszego tysiąca podpisów i rejestracją Komitetu,  więc wniosek nie będzie rozpatrywany w trybie ordynacji wyborczej.

Komitet wniósł odwołanie do Sądu Apelacyjnego. Sądu Apelacyjny odmówił rozpatrzenia sprawy, twierdząc dla odmiany iż publikacja dotyczy Stowarzyszenia, a nie Komitetu (sic!). Namawiam na przeczytanie tekstu publikacji p. Kozickiego i sprawdzenie o kim, w związku z czym i  kiedy pisze.    Wedle Sądu Apelacyjnego, publikacja miała zawierać subiektywne oceny, jakobyśmy rozsyłali reklamy. No i oceny te mialy być skierowane przeciw Stowarzyszeniu, a nie Komitetowi Inicjatywy Ustawodawczej. To zaś, nie podlega ochronie w trybie ordynacji wyborczej. Tu można przeczytać postanowienie Sądu Apelacyjnego.

Sąd uznał że wypowiedź p. Kozickiego "... nie odnosi się do kampanii promocyjnej na rzecz ustawy o rzeczniku pacjenta... ....Wypowiedź uczestnika nie ma żadnego związku z kampania promocyjną w rozumieniu art.8 ustzwy z dn 24 czerwca 1999r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli... " 

Materiały Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej powinny być prawem chronione, niszczenie ich jest zakazane. To zaś mialo miejsce. Wniesione zostało doniesienie do prokuratury o popełnieniu czynu karalnego. Prokuratura postępowanie umorzyła i odmówiła nam prawa zapoznania się z postanowieniem. Odmówiono nam także prawa do wniesienia zarzalenia na to postanowienie, twierdząc iż nie jesteśmy stroną postępowania. Po wielu miesiącach, gdy z mocy prawa Komitet już przestał istnieć, gdy została wniesiona i została przyjęta skarga do rybunału w Strasbourgu, prokuratura zmieniła zdanie i doszła do wniosku iż nie istniejący Komitet jest jednak stroną postępowania ( sic! )
Wniesiony został protest wyborczy do Sądu Najwyższego, na podstawie przepisow ustawy Ordynacja Wyborcza, który ma zastosowanie także do Inicjatywy Ustawodawczej Obywateli. Mimo zapisu ustawy który określa iż Inicjatywa Ustawodawcza podlega tym samym prawom co kampania wyborcza, Sąd Najwyższy odmówił rozpatrzenia protestu, twierdząc iz prawo do wniesienia protestu dotyczy wyłącznie wyborów.

wcześniejsze dokumenty i materiały o blolkowaniu działań Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej

materiały archiwalne Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej
inna część materiałów archiwalnych

 

Późniejsze ( listopad 2004 ) działania grupy "mordplik": blokowanie apeli o pomoc   ( link juz nie działa, kopia w web archive  dla umierającego w przytułku dowódcy dywizjonu 303, bohatera narodowego, generała Skalskiego
( gdyby ten link do serwera onet.pl przestał działać informuję iż posiadam zarchiwizowane pliki które zostaną tu umieszczone )

 


W tej sytuacji, po złożeniu w prokuraturze doniesienia o popełnieniu przestępstwa kilku administratorów przeciwko którym doniesienie było skierowane, zaczęło tworzyć strony internetowe i oblewać pomyjami tak Stowarztyszenie, Komitet Inicjatywy Ustawodawczej jak i oczywiście mnie. Akcja nabrała rozmachu gdy Sąd Okręgowy odmówił rozpatrzenia naszego wniosku w trybie ordynacji wyborczej. Odnosimy wrażenie, iż jest to próba wikłania nas w uboczny konflikt, gdy zmierza się do ograniczenia dostępu społeczeństwu do leczenia.
Obecnie panowie administratorzy już zmienili zdanie i okazuje się iż popierają ideę powołania Rzecznika Pacjenta, tylko 100 tys podpisów w 3 miesące wedle nich należało zbierać np. przez wymianę banerów (sic!!!).

Poniżej kilka przykładów:( Ponieważ strony, których adresy podano poniżej, były ustawicznie zmieniane, by to co tu piszemy stawało się nie aktualne czy pozbawione sensu. W tej sytuacji linki prowadzą do zarejestrowanych kopi umieszczonych na naszym serwerze .
Znacznie ważniejszym od zapewnienia pomocy dla umierających ofiar błędów lekarskich, jest pilnowanie ustalonego przez nich porzadku....W PRL ludzie tego typu tworzyli ORMO.
( Bezspornym jest iż w wyniku ich działań, nie udało się zebrać podpisów i ustawa nie trafiła do Sejmu...)

http://www.raf256.com/spam    - Rafał Maj
http://www.nospam-pl.net/sppnn.php     - Lukasz Kozicki
http://lemat.priv.pl/index.php?m=page&pg_id=54    - Nie mam pojęcia
http://kamil.eu.org/spam.php   - Kamil Zakrzewski

 
i killka innych, podobnych...  ( kopie starych stron na naszym serwerze, nazwiska autorów obok linku )

W końcu to nic nowego. Takich jak ja potępiano i ścigano już w PRL- u. Też wylewano pomyje.
Nowe idzie, stare wraca.


Dodatkowe informacje: Jak to wygląda za granicą?

- Nie znalazłem informacji o rozsyłaniu maili o charakterze społecznym. Nie sądzę by ktokolwiek odważał się poza Polską je blokować. Jest natomiast sporo informacji o mailach politycznych. Poniżej linki do kilku z nich: Rozsyłanie ich jest rozpowszechnione w wielu państwach. Zamieszczone linki prowadzą tak do oryginalnych tekstów jak i do stron na których znajdują się tłumaczenia na polski, fragmentów oryginalnych artykułów, dokumentów i wypowiedzi:

a. Komisja Europejska (2002 r.) odrzuca propozycje ekstremalnych organizacji walczących ze spamem, wprowadzenia w rekomendacji o tzw.e- prywatności, ograniczeń rozsyłania mail społeczno politycznych: http://www.sppnn.org.pl/old/tr/prz/zg/dyr.htm

b. U.S.A. O rozsyłaniu maili politycznych Mike Mc Curry, b. sekretarz prasowy prezydenta B. Clintona i Larry Purpuro, b. szef biura parlamentarnego Narodowego Komitetu Republikańskiego http://www.sppnn.org.pl/old/tr/prz/zg/lat.htm

c. U.S.A. O rozsyłaniu maili politycznych, fragment dużego artykułu Marka Sweeta zamieszczonego w Duke Law Jurnals, gazecie prawnej Duke Uniwersity:
http://www.sppnn.org.pl/old/tr/prz/zg/duke_law.htm

u nas prawa:
Konstytucja RP
art. 49 Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony.
art. 54 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2.Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.

Ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli stanowi:
art.8.3 Do prowadzenia kampanii promocyjnej oraz do zbierania podpisów stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dn. 28 maja 1993 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 45, poz. 205, z 1995 r. Nr 132, poz. 640, z 1997 r. Nr 47, poz. 297, Nr 70, poz. 443, Nr 88, poz. 554, Nr 98, poz. 604, Nr 121, poz. 770 i Nr 141, poz. 943 oraz z 1999 r. Nr 49, poz. 483), określające zasady przeprowadzania kampanii wyborczej, z wyłączeniem art. 142-148.
art.19 Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem przeszkadza w wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli albo przez nadużycie stosunku zależności wywiera wpływ na jej wykonywanie - podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Ustawa ordynacja wyborcza do Sejmu RP i do Senatu RP stanowi:
art.89.2. Materiały wyborcze zawierające oznaczenie komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlegają ochronie prawnej.

Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną stanowi:
art.10.1Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.


Informacje i teksty umieszczone na stronach internetowych Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere, mogą być przedrukowywane i cytowane, z podaniem ich źródła. Niedopuszczalne jest powoływanie się na wyrwane z kontekstu zdania czy fragmenty zdań.

powrót do strony SPPNN

Subskrybuj nas
Zapisując się na newsletter, akceptujesz politykę prywatności

Bank i Numer Konta:

98 2030 0045 1110 0000 0390 6180
BGŻ Oddział w Białymstoku

 

Wpłaty i pomoc od organizacji i ludzi dobrej woli wymienione są w dziale "podziękowania". jednakże prawie całą
działalność finansujemy z datków i składek tych, którzy sami potrzebują pomocy. jest to kropla w morzu potrzeb.
Jeśli możecie państwo nas wesprzeć, prosimy o choćby najdrobniejszą wpłatę na działalność stowarzyszenia.

© 2017 SPPNN